web analytics

Bez gotówki: Na tym jarmarku bożonarodzeniowym klienci mogą płacić tylko kartą lub aplikacją. Jarmark bożonarodzeniowy „Polarzauber” w Zurychu w tym roku zabrania płatności gotówkowych.

Operatorzy stoisk, którzy mimo to ją akceptują, narażają się na grzywnę. Handlarze obawiają się, że nowe przepisy przyniosą straty, ponieważ wielu klientów chce płacić tylko monetami i banknotami.

Grzane wino, świetlne dekoracje i rzemiosło artystyczne: W dużych miastach znowu otwierają się liczne jarmarki bożonarodzeniowe.

Na jarmarku „Polarzauber” w tym roku można handlować tylko za pomocą kart lub cyfrowych metod płatności. | Zdjęcie: Biserka Stojanovic/iStock

Jednak w tym roku na jarmarku „Polarzauber” przy głównym dworcu kolejowym w Zurychu wprowadzono kontrowersyjne szczegóły. Organizator, Polarzauber AG, zapowiedział całkowity zakaz gotówki na jarmarku bożonarodzeniowym w sercu szwajcarskiego miasta.

Kara za naruszenie

„Cały Polarzauber jest bezgotówkowy”, informuje strona internetowa (Website). Zgodnie z tym, odwiedzający mogą płacić w ponad 100 straganach wyłącznie kartą lub mobilnie, korzystając z takich usług jak Twint, Apple Pay czy Google Pay. Operatorzy stoisk są wezwani do wdrożenia zakazu płatności gotówką. Jeśli operator stoiska nie przestrzega regulacji i przyjmuje banknoty lub monety, grozi mu kara w wysokości 500 franków. To równowartość około 544 euro.

Organizator usprawiedliwia groźbę grzywny, według szwajcarskiego portalu „K-Tipp“ , tym, że taki środek „jest powszechny przy wydarzeniach tej wielkości”. Polarzauber AG ma na celu zapewnienie, że „przestrzeganie wspólnych zasad gry jest gwarantowane”.

Jeśli operator stoiska wielokrotnie przyjmuje gotówkę od odwiedzających, grozi mu nawet wykluczenie z jarmarku bożonarodzeniowego. Uzasadnia się to tym, że operatorzy stoisk oprócz standardowego czynszu dla Polarzauber AG muszą dodatkowo uiścić udział w obrotach. Wysokość obrotu każdego poszczególnego sprzedawcy na końcu można udokumentować tylko za pomocą płatności cyfrowej lub kartą.

W przypadku płatności gotówkowych istnieje ryzyko, że nie każdy zakup zostanie zarejestrowany. Organizator obawia się w związku z tym strat.

Stoiskowi spodziewają się strat

Jednak zakaz gotówki może nawet zmniejszyć obrót w porównaniu do lat poprzednich. Jeden z operatorów stoisk powiedział: „Około połowa ludzi płaci u mnie gotówką”. Jego stoisko sprzedaje towary bezpośrednio dzieciom, które zazwyczaj płacą tylko gotówką. „Jeśli muszę odrzucić gotówkę, tracę obrót”, narzekał.

Wieloletnim operatorem stoiska na jarmarku „Polarzauber” jest firma Don Giovanni AG. Na ich stoisku odwiedzający mogą nabyć włoskie specjały. W tym roku tego stoiska po ponad 25 latach już nie będzie na rynku. Don Giovanni AG otrzymała według szwajcarskiego portalu informacyjnego „Blick“ odmowę od organizatora. Jednak handlowiec i tak obawiał się spadku obrotów. „Około 45 procent naszego obrotu uzyskiwaliśmy dotychczas z gotówki”, poinformowała Don Giovanni AG. Włoski operator stoiska mimo to zaoferuje swoje towary dla klientów stałych – jednak w innym miejscu. Zamiast jarmarku bożonarodzeniowego handlowiec w tym roku wystąpi w pobliskiej pasażu zakupowym Shopville, również przy głównym dworcu, gdzie klienci mogą nadal płacić gotówką.

Jak to wygląda w innych miejscach?

Oprócz jarmarku „Polarzauber” inne szwajcarskie jarmarki bożonarodzeniowe również mają informację o „bezgotówkowości”. Należą do nich lokalizacje w Bernie (Kleine Schanze), Lucernie (Inseli), Zurychu (Stadtzürcher Märkte i Sechseläutenplatz), Winterthur (Teuchelweiherplatz). W tym przypadku jednak informacja ta ma charakter jedynie rekomendacji. Użycie gotówki nie jest karane.

W Niemczech nie ma zakazu gotówki na jarmarkach bożonarodzeniowych. Jednak w przypadku rynku zorganizowanego prywatnie byłoby to możliwe. Gotówka jest uznawana za jeden z prawnych środków płatniczych. Jeśli jednak „obie strony […] wcześniej uzgodniły inny sposób płatności”, to według Niemieckiego Banku Federalnego można zrezygnować z gotówki.

Ten artykuł ukazał się na epochtimes.de

***

Z powodu treści książka usunięta z obiegu przez lewicową cenzurę w Niemczech!

 

UPADEK EUROPY !  

TERAZ ponownie w sprzedaży!

Autor zajmuje się islamem od prawie 30 lat. Ta książka, wydana wreszcie po raz pierwszy w Polsce, pokazuje islam w całej jego nieupiękrzonej rzeczywistości jako egzystencjalne zagrożenie dla wolności i demokracji na świecie. Jeden z czytelników napisał: „Jan Sobiesky – Austriak polskiego pochodzenia, pokazuje nam w swojej nowej książce, jakie niebezpieczeństwo na nas czyha: ´niebezpieczeństwo bycia podbitym przez wyznawców faszystowskiej ideologii o podłożu religijnym, która gardzi ludzką godnością – ISLAM – (a nie ´islamizm´)!´.”Do zamówienia bezpośrednio w wydawnictwie: capitalbook.com.pl/pl/p/Upadek-Europy-Marian-Pilarski/5494

 

 

 

W języku niemieckim ukazała się  nowa książka. 

 

 

Nowa publikacja:

Maria Pilar rozlicza się z „zieloną zarazą”

 

Do zamówienia bezpośrednio ze strony:

https://www.buchdienst-hohenrain.de/

https://www.buchdienst-hohenrain.de/product_info.php?products_id=1887

 

 

NASZA MITTELEUROPA jest publikowana bez irytujących i zautomatyzowanych reklam wewnątrz artykułów, które czasami utrudniają czytanie. Jeśli to doceniasz, będziemy wdzięczni za wsparcie naszego projektu. Szczegóły dotyczące darowizn (PayPal lub przelew bankowy) tutaj (Details zu Spenden (PayPal oder Banküberweisung) hier.).

 

 

Schreibe einen Kommentar

Deine E-Mail-Adresse wird nicht veröffentlicht. Erforderliche Felder sind mit * markiert