web analytics

Budapeszteńska parada równości, która odbyła się 28 czerwca, była nie tylko demonstracją, ale częścią dobrze zorganizowanej globalistycznej kampanii. Europejscy politycy, lewicowi aktywiści i organizacje pozarządowe finansowane przez Sorosa połączyli siły, aby wprowadzić propagandę genderową na Węgry. Kto za tym stoi?

28 czerwca w Budapeszcie odbyła się największa w historii parada równości finansowana przez Sorosa. Lewicowo-globalistyczna sieć zorganizowała bezprecedensową demonstrację siły, podczas której posłowie do Parlamentu Europejskiego, ministrowie, szefowie organizacji pozarządowych, influencerzy i aktywiści manipulowali globalistyczną propagandą genderową. Ale kto jest zainteresowany legalizacją małżeństw osób tej samej płci lub adopcji przez homoseksualistów? I kto chce wysłać drag queens do węgierskich przedszkoli?

Autor: Rimóczi Norbert

Globalistyczna sieć polityczna maszeruje

Szefem delegacji 72 europosłów, wysłanych na Węgry przez przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen, jest Nicolae Ștefănuță, który został pochwalony przez rumuńskie gazety za swoje pro-genderowe stanowisko i wspólną konferencję prasową z lewicowo-zielonym burmistrzem Budapesztu Gergely Karácsony. Kolejną prominentną postacią klanu „Pfizer” (po zakupie szczepionek za pomocą SMS-ów) była Hadja Lahbib, komisarz UE ds. równości. Była belgijska minister spraw zagranicznych pochodzenia algierskiego zorganizowała wcześniej wizy dla 14 irańskich urzędników, w tym islamskiego hardlinera Alirezy Zakaniego i burmistrza Teheranu, aby mogli oni uczestniczyć w konferencji poświęconej rozwojowi miast w Brukseli.

Oprócz Lahbib przybył również były premier Belgii Elio Di Rupo, którego nazwisko kojarzone jest z kilkoma skandalami. W latach 90. był podejrzany o udział w pedofilskiej sieci w związku ze skandalem Dutroux, ale został uniewinniony z powodu braku dowodów. 20 lat później polityk ponownie znalazł się w ogniu krytyki, gdy jego nazwisko pojawiło się w skandalu związanym z deklaracją z Mons, w którym belgijscy politycy zostali oskarżeni o uchylanie się od płacenia podatków.

W paradzie uczestniczył również hiszpański minister kultury Ernest Urtasun, który skrytykował wyrok hiszpańskiego sądu z 2023 roku w sprawie zbiorowego gwałtu (sprawa La Manada). Wywołało to gorącą debatę na temat tego, czy jego zachowanie nie wpłynęło negatywnie na niezależność wymiaru sprawiedliwości.

Jednak również Michael O’Flaherty, komisarz ds. praw człowieka Rady Europy, który wcześniej był krytykowany przez swoich towarzyszy za to, że nie sprzeciwił się wystarczająco zdecydowanie anty-LGBTQ działaniom rządów Polski i Węgier, uczestniczył w paradzie w Budapeszcie. (…)

Nie mogło również zabraknąć dyrektor Agencji Praw Podstawowych Unii Europejskiej, Sirpy Rautio, pod której kierownictwem organizacja ta jest regularnie krytykowana za swoje silnie lewicowo-liberalne uprzedzenia.

Obecni byli również koledzy burmistrza Budapesztu Karácsony’ego: burmistrzowie Femke Halsema (Amsterdam) i Philippe Close (Bruksela), którzy są nieustannie krytykowani za pogorszenie bezpieczeństwa publicznego i rozprzestrzenianie się islamizmu. (…)

Oprócz polityków pojawili się również zawsze niezwykle postępowe ambasady zachodnie, które również zapewniły demonstrantom swoje wsparcie. Szczególnie groteskowe: właśnie te placówki dyplomatyczne z krajów, które opowiadają się za „ochroną przed przemocą werbalną i fizyczną”, mocno wspierały lobby genderowe w krajach, w których policja represjonuje pokojowe demonstracje przeciwko nielegalnej migracji, takich jak Francja, Wielka Brytania i Niemcy. Nawet Kosowo, gdzie homoseksualiści nie mogą oddawać krwi, było obecne. Groteskowe jest również to, że według sondażu z 2015 r. 81% osób LGBTQXYZ+ zgłasza przemoc werbalną, a 29% nawet przemoc fizyczną, której sprawcami jest 90% muzułmanów.

Punktem kulminacyjnym wydarzenia był jednak występ pro-palestyńskiej aktywistki Grety Thunberg, która pojawiła się z symbolem organizacji terrorystycznej Hamas, tzw. szalem keffiyeh, z jasnym oświadczeniem: „Nie chodzi tu o miłość, ale o prowokację polityczną”.

Zwolennicy Sorosa, łączcie się!

Wygląda na to, że wiele organizacji pozarządowych Sorosa, nawet po zamknięciu USAID, nadal dysponuje wystarczającymi środkami finansowymi, aby prowadzić agitację na rzecz równości płci w stolicy Węgier. Pełna lista uczestniczących w tym wydarzeniu pseudocywilnych organizacji wykraczałaby poza ramy naszego artykułu, dlatego skupimy się na najważniejszych z nich.

Według oficjalnej strony internetowej Pride, obecne było stowarzyszenie „Rodzice i przyjaciele LGBT+ na Słowacji”. Otrzymuje ono fundusze od kilku organizacji pozarządowych wspieranych przez George’a Sorosa i uczestniczyło między innymi w organizacji Pride we wschodniosłowackim Koszycach. Obecni byli również aktywiści finansowanej przez Sorosa organizacji parasolowej „Citizens Take Over Europe” (CTOE). Ta organizacja pozarządowa walczy o czynne i bierne prawo wyborcze w wyborach europejskich i lokalnych, niezależnie od tego, w którym państwie członkowskim UE mieszkają jej członkowie.

Organizacja pozarządowa „European Alternatives”, która opowiada się za „demokratią transnarodową” i „postępowymi wartościami”, ma podobne cele – na przykład zniesienie państw narodowych, powstanie Stanów Zjednoczonych Europy oraz nielegalną migrację. Jest ona finansowana głównie ze środków unijnych oraz fundacji Sorsa „Open Society Foundation” (OSF).

Siły tzw. lewicowego „ruchu robotniczego” były również reprezentowane przez „Europejską Konfederację Związków Zawodowych” (EKZZ). Ta komunistyczno-socjalistyczna organizacja znalazła teraz nowe uciskane klasy, dzięki czemu zamiast robotników promuje kampanie proimigracyjne, ideologię genderową i panikę klimatyczną. Jest ona również wspierana ze środków unijnych.

Kolejnym uczestnikiem jest „Wolna Ambasada Węgierska”, lewicowo-liberalna organizacja Sorosa, której celem jest walka z węgierskim rządem. Wbrew swojej nazwie, organizacja ta nie reprezentuje jednak interesów narodu węgierskiego, ale wspiera globalistyczną agendę (ideologia genderowa, nielegalna migracja, wojna). Fundacja „Open Society Foundation” finansuje również inne znane węgierskie organizacje pozarządowe Sorosa, takie jak „Streetlawyer” i węgierski „Komitet Helsiński”.

Radykalna grupa lobbingowa LGBTQ „ILGA-Europe” („International Lesbian, Gay, Bisexual, Transgender and Intersex Association”) również odegrała wiodącą rolę w organizacji Budapest Pride. „ILGA” agresywnie propaguje ideologię gender i prawa homoseksualistów w całej Europie, kosztem suwerenności narodowej i tradycyjnych wartości. Wsparcie finansowe otrzymuje od „Amnesty International”, „OSD” i Unii Europejskiej. Poprzez swoje programy szkolne i przewodniki pedagogiczne próbuje wpływać na tożsamość płciową dzieci już od wieku przedszkolnego – za pomocą presji politycznej, nawet w krajach, w których jej ideologia jest odrzucana. Ponadto: podczas gdy „ILGA” promuje „tolerancję”, osoby wyznające tradycyjne wartości (np. chrześcijanie, konserwatywne rodziny) są regularnie piętnowane jako „fanatycy” lub „głosiciele nienawiści”.

Pod egidą „ILGA”-Europe działa również „GayLine”. Chociaż organizacja ta działa na Litwie, propaguje ideologię gender, prawa LGBTQ oraz nielegalną migrację w całej Europie Środkowej i Wschodniej. Centralnym elementem jej działalności jest „edukacja” seksualna dzieci już od szkoły podstawowej. Jej strona internetowa jest prowadzona przez ambasadę USA w Wilnie – Trump ma więc jeszcze wiele do zrobienia…

Do gangu „ILGA” należy również organizacja pozarządowa „Munich Kyiv Queer Sorosist”, która machała ukraińską flagą podczas Budapest Pride. Ta radykalna grupa aktywistów genderowych, działająca zarówno na Ukrainie, jak i w Niemczech, promuje eksport praw LGBTQ+ i ideologii gender do Europy Wschodniej, zwłaszcza do ogarniętej wojną Ukrainy. Jest finansowana przez „ILGA”-Europe, „Amnesty International” i OSD.

Jej ulubioną taktyką jest wykorzystywanie sytuacji wojennej na Ukrainie do promowania agendy genderowej w szkołach.

Inna, nie mniej ważna, radykalna włosko-amerykańska organizacja pozarządowa „No Peace Without Justice” angażuje się w tak zwaną ochronę praw człowieka i promowanie demokratycznych procesów politycznych. W rzeczywistości jest to jednak prawdziwa organizacja agentów zagranicznych, która za pomocą funduszy „USAID” (czyli CIA) wywiera wpływ na kraje trzeciego świata, a także prowadzi kampanie w Europie na rzecz nielegalnej migracji i ideologii gender. Kolejnymi zwolennikami są UE, OSD i właściwe organy ONZ.

W marszu wzięły udział również lokalne siły

Głównym organizatorem była węgierska fundacja „Rainbow Mission Foundation”. Według własnej definicji jest to „organizacja dla lesbijek, gejów, osób biseksualnych, transpłciowych i queer (LGBTQ), działająca w oparciu o podejście feministyczne i antyrasistowskie”. Wśród jej zwolenników znajdują się AI, węgierski „Komitet Helsiński”, „Węgierska Unia Wolności Obywatelskich” oraz „Central European University” Sorosa. Chociaż partnerzy ci zostali już usunięci ze strony internetowej organizacji, internet nie zapomina.

Największa zaangażowana węgierska organizacja lobbująca na rzecz osób LGBTQ, „Háttér-Gesellschaft”, powstała w celu „opracowania systemu prawnego, usług publicznych i postawy społecznej, które uwzględniają potrzeby osób LGBTQI”.

Wśród jej wielu zwolenników znajdują się OSF, „Tides Foundation”, „program ErasmusPlus”, „ILGA Europe”, amerykańska organizacja LGBTQ „GLSEN”, „Magnet Bank”, wydawnictwo prawnicze „Wolters Kluwer”, „IKEA”, „Erste Stiftung”, „Human Rights Campaign Foundation” (według artykułu w Wikipedii „największa organizacja lobbująca na rzecz osób LGBTQ w Stanach Zjednoczonych”), „RTL” oraz „Rosa-Luxemburg-Stiftung”.

Węgierskie stowarzyszenie LGBT koordynuje działania innych organizacji pozarządowych, organizuje również programy, takie jak szkolenia dla nauczycieli, specjalistów i personelu, a także wydarzenia mające na celu podnoszenie świadomości w szkołach i miejscach pracy oraz rozpoczyna kampanie promujące otwartą dyskusję na tematy związane z LGBTQI.

Sposób funkcjonowania sieci Sorosa i powiązania organizacji pozarządowych dobrze ilustruje kariera Pétera Hanzli, członka zarządu sojuszu. Hanzli, założyciel „Symposiumsverein” (również reprezentowanego podczas Budapest Pride), był w latach 2005–2010 organizatorem programu szkolnego „Schwul und Kognition” (Geje i poznanie), w latach 2007–2016 organizatorem Pride, a w latach 2011–2016 dyrektorem zarządzającym „Háttér-Gesellschaft”.

Wśród demonstrantów znaleźli się, oprócz szczegółowych agentów sieci Sorosa, również: „Motivationswerkstatt”, „Hang”, „Fundacja Artemisszó”, „Civil College-Stift”, „Szkoła życia publicznego”, sekcja psychologii LGBTQ+ „Węgierskiego Stowarzyszenia Psychologicznego”, stowarzyszenie „Menedék – Migrant Support”, „Színfogó” i „Symposium” oraz „Ruch Nauczycieli”.

Oczywiście sponsorzy nie mogli pozostać w tyle podczas imprezy Budapest Pride. Wystąpili więc również „Amnesty International Węgry” i „Transparency International Węgry”.

Ta mobilizacja międzynarodowej sieci jasno pokazuje, że Budapest Pride (i wszystkie inne imprezy Pride) nie były niewinną paradą, ale kryła się za nimi systematyczna kampania polityczna. Politycy UE, programy indoktrynacji dzieci, organizacje pozarządowe finansowane z funduszy Sorosa – wszystko to ma na celu obalenie tradycyjnych wartości i normalności. Podczas gdy promują tolerancję i prawa człowieka, ich celem jest indoktrynacja dzieci i eliminacja państw narodowych.

Artykuł ten ukazał się po raz pierwszy w MANDINER, naszym węgierskim partnerze w ramach Europejskiej Współpracy Mediów.

***

 

UPADEK EUROPY nadchodzi!

CENZURA: Od Maja w Niemczech wycofana z handlu !!!

Autor zajmuje się islamem od prawie 30 lat. Ta książka, wydana wreszcie po raz pierwszy w Polsce, pokazuje islam w całej jego nieupiękrzonej rzeczywistości jako egzystencjalne zagrożenie dla wolności i demokracji na świecie. Jeden z czytelników napisał: „Jan Sobiesky – Austriak polskiego pochodzenia, pokazuje nam w swojej nowej książce, jakie niebezpieczeństwo na nas czyha: ´niebezpieczeństwo bycia podbitym przez wyznawców faszystowskiej ideologii o podłożu religijnym, która gardzi ludzką godnością – ISLAM – (a nie ´islamizm´)!´.”Do zamówienia bezpośrednio w wydawnictwie: capitalbook.com.pl/pl/p/Upadek-Europy-Marian-Pilarski/5494

 

 

 

W języku niemieckim ukazała się  nowa książka. 

 

 

Nowa publikacja:

Maria Pilar rozlicza się z „zieloną zarazą”

 

Do zamówienia bezpośrednio ze strony:

https://www.buchdienst-hohenrain.de/

https://www.buchdienst-hohenrain.de/product_info.php?products_id=1887

 

 

 

 

 

„KATAKLYPSE NOW: 100 lat upadku Zachodu (Spengler) Dekonstrukcja poprawności politycznej.“
Książkę można zamówić bezpośrednio u Elmar Forstera dla czytelników „UME” drogą pocztową (w tym dedykacja) w cenie 24,50 EUR (w tym koszt przesyłki i osobista dedykacja) pod adresem: ungarn_buch@yahoo.com

 

 

 

 

 

Węgierski korespondent Elmar Forster, od 1992 roku wydalony Austriak na Węgrzech, broni w swojej książce „Węgry, wolność i miłość – apel na rzecz oczernianego narodu i jego walki o prawdę” („Ungarn Freiheit und Liebe – Plädoyer für eine verleumdete Nation und ihren Kampf um Wahrheit“) swojej wybranej ojczyzny przed zachodnimi kampaniami oszczerstw. Bestseller Amazonu jest dostępny dla czytelników „UME” w cenie 17,80 zł (z dostawą pocztową i osobistym dedykacją) bezpośrednio u autora pod adresem: ungarn_buch@yahoo.com

 

 

 

 

NASZA MITTELEUROPA jest publikowana bez irytujących i zautomatyzowanych reklam wewnątrz artykułów, które czasami utrudniają czytanie. Jeśli to doceniasz, będziemy wdzięczni za wsparcie naszego projektu. Szczegóły dotyczące darowizn (PayPal lub przelew bankowy) tutaj (Details zu Spenden (PayPal oder Banküberweisung) hier.).

 

 

***

***

***

Schreibe einen Kommentar

Deine E-Mail-Adresse wird nicht veröffentlicht. Erforderliche Felder sind mit * markiert