Z powodu komentarzy oraz zapytań po naszej premierze informujemy, że CO i CO² to nie to samo. Główna różnica między CO (tlenkiem węgla) a CO₂ (dwutlenkiem węgla) leży w ich strukturze chemicznej (jedno atom O vs. dwa atomy O) i ich działaniu:
CO jest silnie toksycznym gazem powstającym przy niepełnym spalaniu, który blokuje pobieranie tlenu we krwi i stanowi zagrożenie dla życia, podczas gdy CO₂ jest naturalnym składnikiem powietrza.
AKTUALIZACJA: Ten artykuł zostanie również uzupełniony o ważne informacje, które można znaleźć po obrazku czujnika w tym artykule.
Tlenek węgla należy do najniebezpieczniejszych, ale jednocześnie najmniej dostrzegalnych zagrożeń w domowym otoczeniu. Co roku w Europie tysiące osób są leczone z powodu zatrucia CO, wiele przypadków kończy się śmiercią. Mimo tych alarmujących danych w wielu krajach nadal nie istnieją jednolite przepisy prawne dotyczące instalacji czujników tlenku węgla. Podczas gdy czujniki dymu są już obowiązkowym elementem wielu przepisów budowlanych w zakresie ochrony przeciwpożarowej, ochrona przed tlenkiem węgla często pozostaje w gestii indywidualnego poczucia bezpieczeństwa mieszkańców.
W obliczu rosnącego wykorzystania systemów grzewczych zasilanych gazem, energetycznej modernizacji starszych budynków oraz coraz większego użycia alternatywnych źródeł ciepła, ochrona przed CO zyskuje również na znaczeniu na poziomie politycznym. Prywatna przestrzeń mieszkalna coraz częściej jest postrzegana jako część publicznej architektury bezpieczeństwa.
Tlenek węgla jako kwestia polityki bezpieczeństwa
Tlenek węgla powstaje w wyniku niepełnego spalania gazu, oleju, drewna lub pelletów. Szczególnie narażone są gospodarstwa domowe z:
– kotłami gazowymi i podgrzewaczami wody,
– piecami kominkowymi,
– piecami na pellet i drewno,
– źle wentylowanymi pomieszczeniami grzewczymi,
– uszkodzonymi systemami odprowadzania spalin.
Cechą charakterystyczną tlenku węgla jest jego całkowita niewidzialność: jest bezbarwny, bezwonny i bezsmakowy. Osoby dotknięte problemem często zauważają objawy zatrucia, takie jak zawroty głowy, nudności czy zaburzenia świadomości, dopiero w zaawansowanym stadium. W wielu przypadkach samodzielne działanie nie jest już możliwe.
Z punktu widzenia polityki bezpieczeństwa tlenek węgla uważany jest za ciche ryzyko o wysokim potencjale zagrożenia. Prewencja za pomocą technicznych systemów wczesnego ostrzegania jest coraz częściej postrzegana jako integralna część nowoczesnych koncepcji bezpieczeństwa. Dostęp do niezawodnych czujników tlenku węgla odgrywa w tym kluczową rolę.
Przepisy prawne i odpowiedzialność polityczna
W Niemczech do tej pory nie ma ogólnokrajowego obowiązku instalacji czujników CO. Niektóre kraje związkowe wydają jedynie zalecenia, inne w pełni pozostawiają decyzję właścicielom. Na poziomie europejskim istnieją co prawda normy techniczne, ale brak jest obowiązkowych przepisów dotyczących instalacji w prywatnych domach.
Eksperci ds. bezpieczeństwa od lat krytykują tę lukę prawną. Szczególnie problematyczny jest fakt, że wypadki związane z tlenkiem węgla występują nadmiernie często w gospodarstwach domowych o niższych strefach społeczno-ekonomicznych. Często przyczyną są przestarzałe systemy grzewcze, niewystarczająca konserwacja i słaba wentylacja. Brak ram prawnych prowadzi w konsekwencji do społecznej nierówności w ochronie ludności.
W kręgach polityki rośnie zatem świadomość, że prewencja tlenku węgla nie może być postrzegana jedynie jako prywatna ostrożność, lecz jako zadanie ochrony państwowej.
Cyfryzacja ochrony CO przez połączone systemy ostrzegawcze
Nowoczesne czujniki CO w ostatnich latach znacznie się rozwinęły. Podczas gdy wcześniejsze urządzenia wydawały jedynie akustyczne sygnały ostrzegawcze, nowe systemy pozwalają na cyfrową sieć, zdalne monitorowanie i mobilne alarmowanie.
Ten rozwój technologiczny w kontekście państwowej infrastruktury bezpieczeństwa coraz częściej postrzegany jest jako postęp strategiczny. Połączone czujniki CO można zintegrować z systemami inteligentnego domu i teoretycznie mogłyby być również włączone do gminnych sieci ostrzegania o zagrożeniach.
Aktualnym przykładem tego postępu technologicznego jest czujnik XC01-M połączony z aplikacją do monitorowania tlenku węgla. Dzięki połączeniu sensorów, połączeniu z aplikacją i zdalnemu monitorowaniu nie tylko poprawia się ochrona prywatna, ale również znacznie skraca czas reakcji w razie zagrożenia.
Dodatkowe ważne informacje:

Prewencja CO jako część publicznej ochrony zdrowia
Zatrucia tlenkiem węgla powodują nie tylko osobiste cierpienie, ale także znaczące koszty gospodarcze. Leczenie ambulatoryjne, pobyty na oddziałach intensywnej terapii, działania rehabilitacyjne oraz długoterminowe neurologiczne skutki uboczne znacznie obciążają system opieki zdrowotnej.
W porównaniu do tych kosztów, czujniki CO są bardzo efektywną kosztowo formą prewencji. Już niewielkie inwestycje mogą zapobiec ciężkim zatruciom. Dlatego systemy ostrzegania przed CO zyskują na znaczeniu w:
– koncepcjach bezpieczeństwa gmin,
– programach budownictwa mieszkaniowego,
– politykach ubezpieczeniowych,
– zdrowotnych strategiach prewencyjnych.
Prewencyjne stosowanie czujników CO jest obecnie postrzegane nie tylko jako indywidualna miara bezpieczeństwa, ale coraz częściej jako część publicznej ochrony zdrowia.
Wymagania polityki bezpieczeństwa i rozwój polityczny
Specjalistyczne organy ds. polityki bezpieczeństwa obecnie domagają się jasno sformułowanych działań legislacyjnych:
– Wprowadzenie ogólnokrajowego obowiązku posiadania czujników CO,
– Włączenie do przepisów budowlanych i prawa najmu,
– Ukierunkowane programy wsparcia ze strony państwa,
– Integracja w gminnych planach obrony przed zagrożeniami,
– Silniejsze powiązanie z przepisami przeciwpożarowymi.
Na poziomie UE temat ten również zyskuje na znaczeniu. Celem jest harmonizacja standardów bezpieczeństwa w ramach państw członkowskich, aby zapewnić jednolity poziom ochrony w prywatnych domach.
Czujniki CO jako przyszły standard ochrony ludności
Tlenek węgla należy do nielicznych zagrożeń, które mogą być niezawodnie zapobiegane za pomocą prostych środków technicznych. Nowoczesne systemy ostrzegawcze, cyfrowa sieć i ulepszona sensorika pozwalają na wczesne dostrzeganie zagrożeń i ratowanie ludzkiego życia.
Dlatego dyskurs polityczny przemieszcza się coraz bardziej w kierunku obowiązkowej prewencji CO. W dobie rosnących uzależnień technologicznych i narastających wyzwań polityki bezpieczeństwa, wprowadzenie obowiązkowych czujników CO wydaje się logicznym krokiem, podobnie jak w przypadku czujników dymu.
Ochrona przed tlenkiem węgla przekształca się z prywatnej miary prewencyjnej w stały element nowoczesnej strategii bezpieczeństwa i zdrowia państwowego.
***
Z powodu treści książka usunięta z obiegu przez lewicową cenzurę w Niemczech!
UPADEK EUROPY !
Autor zajmuje się islamem od prawie 30 lat. Ta książka, wydana wreszcie po raz pierwszy w Polsce, pokazuje islam w całej jego nieupiękrzonej rzeczywistości jako egzystencjalne zagrożenie dla wolności i demokracji na świecie. Jeden z czytelników napisał: „Jan Sobiesky – Austriak polskiego pochodzenia, pokazuje nam w swojej nowej książce, jakie niebezpieczeństwo na nas czyha: ´niebezpieczeństwo bycia podbitym przez wyznawców faszystowskiej ideologii o podłożu religijnym, która gardzi ludzką godnością – ISLAM – (a nie ´islamizm´)!´.”Do zamówienia bezpośrednio w wydawnictwie: capitalbook.com.pl/pl/p/Upadek-Europy-Marian-Pilarski/5494
W języku niemieckim ukazała się nowa książka.

Nowa publikacja:
Maria Pilar rozlicza się z „zieloną zarazą”
Do zamówienia bezpośrednio ze strony:
https://www.buchdienst-hohenrain.de/
https://www.buchdienst-hohenrain.de/product_info.php?products_id=1887
NASZA MITTELEUROPA jest publikowana bez irytujących i zautomatyzowanych reklam wewnątrz artykułów, które czasami utrudniają czytanie. Jeśli to doceniasz, będziemy wdzięczni za wsparcie naszego projektu. Szczegóły dotyczące darowizn (PayPal lub przelew bankowy) tutaj (Details zu Spenden (PayPal oder Banküberweisung) hier.).







