Niemcy nigdy więcej nie będą dobre, pewne i bogate, zarzekła konferencja lewicowych elit w Zurychu.
W Zurychu spotkali się lewicowi literaci i inni twórcy kultury, aby wspólnie zaśpiewać odejście Niemiec. Ich wymowne motto konferencji brzmiało:
„Rozkwit i upadek Niemiec”
Coś, czym była kiedyś stara, zachodnioniemiecka Republika Federalna Niemiec, zawdzięczała gospodarczemu cudy i silnej marką niemiecką. Markę niemiecką skutecznie wynegocjowano Niemcom. Ich moc gospodarczą zrujnowali sobie przez dziesięciolecia aktywnie prowadząc absurdalną politykę migracyjną, która każdego roku kosztuje podatnika kilka set miliardów euro, poprzez towarzyszącą eksplozję kosztów pracy, politycznie wymuszone ograniczenie surowców oraz szaleństwo związane z CO2. Lewicową elitę to jednak nie obchodzi. Ale zauważają i najwyraźniej przeraża ich to, że wraz z upadkiem Niemiec ich własne znaczenie maleje, jak również potencjał, z którego kiedyś czerpali zasoby dla swoich ideologicznych projektów.
Te trzy pojęcia powinniśmy zapamiętać i coś z nimi zrobić! Bardzo mi się podobają i brzmią nadzieją. Powinniśmy je uwzględnić w naszych dobrych postanowieniach na 2026 rok i wyraźnie postawić sobie za cel „naprawę”, „ponowne zapewnienie bezpieczeństwa” i „ponowną bogatość” Niemiec!
Ta elita, która obradowała w Zurychu, prorokuje, że Niemcy są skończone. Uważają, że Niemcy nigdy więcej nie będą dobre, nigdy więcej nie będą bogate i nigdy więcej nie będą bezpieczne. Dla nich Niemcy to „jakby ‚Deutsche Bahn w wielkim‘, czyli powolny, nieuchronny upadek”.
Pojęcia „naprawa”, „ponowne zapewnienie bezpieczeństwa” i „ponowna bogatość” pochodzą od Daniela Marweckiego, urodzonego w 1987 roku niemieckiego politologa, który uczy międzynarodowych stosunków na Uniwersytecie w Hongkongu. Może przestrzenna odległość od Niemiec wyostrzyła jego spojrzenie na sytuację u nas. Powinniśmy mu za to być wdzięczni, nie popadając jednak w defetyzm, który chętnie podejmuje z dala od ojczyzny.
My zaś pozostajemy w kraju i codziennie się bronimy!
O autorze:
Autorzy PI-NEWS, Manfred Rouhs, rocznik 1965, jest przewodniczącym stowarzyszenia Signal für Deutschland e.V., które rekompensuje ofiary przestępstw motywowanych politycznie, wydaje kwartalnie czasopismo SIGNAL i codziennie publikuje w Internecie. Proszę śledzić go tutaj na X! Manfred Rouhs pracuje jako przedsiębiorca w Berlinie.
Ten artykuł ukazał się na PI-NEWS, naszym partnerze w EUROPEJSKIEJ KOOPERACJI MEDIALNEJ.
***
Z powodu treści książka usunięta z obiegu przez lewicową cenzurę w Niemczech!
UPADEK EUROPY !
Autor zajmuje się islamem od prawie 30 lat. Ta książka, wydana wreszcie po raz pierwszy w Polsce, pokazuje islam w całej jego nieupiękrzonej rzeczywistości jako egzystencjalne zagrożenie dla wolności i demokracji na świecie. Jeden z czytelników napisał: „Jan Sobiesky – Austriak polskiego pochodzenia, pokazuje nam w swojej nowej książce, jakie niebezpieczeństwo na nas czyha: ´niebezpieczeństwo bycia podbitym przez wyznawców faszystowskiej ideologii o podłożu religijnym, która gardzi ludzką godnością – ISLAM – (a nie ´islamizm´)!´.”Do zamówienia bezpośrednio w wydawnictwie: capitalbook.com.pl/pl/p/Upadek-Europy-Marian-Pilarski/5494
W języku niemieckim ukazała się nowa książka

Nowa publikacja:
Maria Pilar rozlicza się z „zieloną zarazą”
Do zamówienia bezpośrednio ze strony:
https://www.buchdienst-hohenrain.de/
https://www.buchdienst-hohenrain.de/product_info.php?products_id=1887
NASZA MITTELEUROPA jest publikowana bez irytujących i zautomatyzowanych reklam wewnątrz artykułów, które czasami utrudniają czytanie. Jeśli to doceniasz, będziemy wdzięczni za wsparcie naszego projektu. Szczegóły dotyczące darowizn (PayPal lub przelew bankowy) tutaj (Details zu Spenden (PayPal oder Banküberweisung) hier.).







