web analytics

Podczas gdy niemieckie państwo lewicowe pięć lat temu przeprowadziło bezprecedensową polityczną histerię pandemiczną z powodu niegroźnego wirusa przeziębienia, zasady ochrony zdrowia oraz ochrony granic zostały zlekceważone w obliczu politycznego wyznania o błogosławionej, niekontrolowanej migracji i jej konsekwencjach.

Chociaż istnieją tu nie tylko oznaki, ale i wyraźne dowody na ogromne zagrożenie dla zdrowia publicznego, temat przyczyn oczywiście nie może być dalej poruszany. W Niemczech od lat obserwuje się wzrost zakażeń, które w zasadzie były już na wymarciu, szczególnie chorób przenoszonych drogą płciową, równolegle do trwającej „zmiany demograficznej“. Jedną z tych reimportowanych plag jest kiła. Liczba przypadków w Niemczech w 2024 roku ponownie osiągnęła nowy smutny szczyt: zgodnie z danymi Robert Koch-Institut (RKI) w ubiegłym roku zgłoszono 9.519 zakażeń – to wzrost o 3,9% w porównaniu do 9.159 przypadków z 2023 roku.

Nawet ten nowy wskaźnik podkreśla niepokojący trend: choroba przenoszona drogą płciową nadal się rozprzestrzenia, mimo że jest łatwo uleczalna. Kiła, zwana również lues, jest wywoływana przez bakterię Treponema pallidum. Przenoszona jest głównie przez niezabezpieczony stosunek seksualny, ale również przez krew lub z matki na dziecko podczas ciąży. Choroba przebiega w trzech fazach: najpierw pojawia się bezbolesny wrzód w miejscu zakażenia, następnie występują wysypki. W późnym stadium mogą wystąpić poważne uszkodzenia układu nerwowego, serca i naczyń krwionośnych – z potencjalnie śmiertelnymi konsekwencjami. Na szczęście antybiotyki, takie jak penicylina, całkowicie leczą zakażenie, jednak wczesne testowanie jest kluczowe. Niestety, jednorazowe zakażenie nie chroni przed nowymi zakażeniami. Szczególnie dotknięci są mężczyźni: stanowią 92,4% przypadków, kobiety tylko 7,6%.

Ani słowa o przyczynach

Chociaż media, które skąpo relacjonują te zjawiska, milczą na ten temat, nowe zagrożenie zdrowotne oczywiście nie spada z nieba, lecz wędruje razem z ludźmi z obszarów pochodzenia, w których kiła jest powszechna lub posiada status ukrytej choroby narodowej (jak to miało miejsce do początku XX wieku także w Europie Środkowej). Pomijając fakt, że leczenie w Niemczech obciąża system ochrony zdrowia, statystyczny skład osób dotkniętych w dość dokładny sposób odzwierciedla demograficzny profil imigrantów: młodzi, mężczyźni, z silnym popędem seksualnym i wysoką promiskuitywnością. Regionalny rozkład w Niemczech również pozwala na wnioski dotyczące gęstości uchodźców; w takich miastach jak Berlin wskaźnik zakażeń wynosi 35,7 przypadków na 100.000 mieszkańców, w Hamburgu 30,3 – podczas gdy na przykład Brandenburgia w porównaniu z tym ma najniższą wartość, wynoszącą 4,5 na 100.000.

Na temat przyczyn polityka, władze, mainstreamowe media i eksperci branżowi wypowiadają się jak zwykle, usuwając z pola widzenia „słonia w pokoju“: na przykład RKI interpretuje swoje zbieranie danych jako wskazówkę „na temat coraz luźniejszych praktyk seksualnych“, które są „wzmacniane przez aplikacje i scenę imprezową“. Oczywiście winne jest również zmęczenie szczepieniami: stwierdza się, że wskaźnik szczepień przeciwko innym chorobom zakaźnym spada, co zmniejsza wrażliwość. Ale oto dobra wiadomość: zapobieganie jest „łatwe i skuteczne“. Czyli wszystko jest proste – i ani słowa o prawdziwych przyczynach jednego z niezliczonych problemów, które bez potrzeby zostały wprowadzone do Niemiec: używanie prezerwatyw, regularne testy – zwłaszcza przy ryzykownym zachowaniu – i informowanie partnerów. Kobiety w ciąży powinny być testowane jak najszybciej. Czy te wskazówki będą publikowane również po arabsku? (TPL)

Artykuł pierwotnie ukazał się na journalistenwatch.com, naszym partnerze w EUROPEJSKIEJ WSPÓŁPRACY MEDIALNEJ.

***

Z powodu treści książka usunięta z obiegu przez lewicową cenzurę w Niemczech!

UPADEK EUROPY !
TERAZ ponownie w sprzedaży!

Autor zajmuje się islamem od prawie 30 lat. Ta książka, wydana wreszcie po raz pierwszy w Polsce, pokazuje islam w całej jego nieupiękrzonej rzeczywistości jako egzystencjalne zagrożenie dla wolności i demokracji na świecie. Jeden z czytelników napisał: „Jan Sobiesky – Austriak polskiego pochodzenia, pokazuje nam w swojej nowej książce, jakie niebezpieczeństwo na nas czyha: ´niebezpieczeństwo bycia podbitym przez wyznawców faszystowskiej ideologii o podłożu religijnym, która gardzi ludzką godnością – ISLAM – (a nie ´islamizm´)!´.”Do zamówienia bezpośrednio w wydawnictwie: capitalbook.com.pl/pl/p/Upadek-Europy-Marian-Pilarski/5494

 

 

W języku niemieckim ukazała się  nowa książka. 

 

 

Nowa publikacja:

Maria Pilar rozlicza się z „zieloną zarazą”

 

Do zamówienia bezpośrednio ze strony:

https://www.buchdienst-hohenrain.de/

https://www.buchdienst-hohenrain.de/product_info.php?products_id=1887

 

 

NASZA MITTELEUROPA jest publikowana bez irytujących i zautomatyzowanych reklam wewnątrz artykułów, które czasami utrudniają czytanie. Jeśli to doceniasz, będziemy wdzięczni za wsparcie naszego projektu. Szczegóły dotyczące darowizn (PayPal lub przelew bankowy) tutaj (Details zu Spenden (PayPal oder Banküberweisung) hier.).


 

Schreibe einen Kommentar

Deine E-Mail-Adresse wird nicht veröffentlicht. Erforderliche Felder sind mit * markiert