Religia pokoju nadal zabija – dziś na celowniku chrześcijanie
Podczas gdy Niemcy wciąż pogrążają się w iluzjach o „pokojowej koegzystencji”, rzeczywistość w Afryce pisze inną, krwawą historię.
W Demokratycznej Republice Konga bojownicy Państwa Islamskiego zamordowali co najmniej 34 chrześcijan w kościele – z dobrze znaną ofertą: nawróćcie się na islam, zapłaćcie dżizję (podatek poddani) albo umrzyjcie.
“Let the Christians of Africa and their Crusader armies know that there is no security for you except by Islam or jizya.” („Niech chrześcijanie Afryki i ich krzyżowcy wiedzą, że nie ma dla was bezpieczeństwa, poza islamem lub dżizją.”)
To nie jest margines, to esencja ideologii, która od wieków dzieli ludzi na wierzących i niewierzących, panów i dhimmich. Kto nie chce się do nich zaliczać, staje się celem. To, co zaczęło się w VII wieku, jest kontynuowane w XXI wieku w kościołach, wsiach i miastach Afryki – jako „cichy ludobójstwo”, jak to nazywają eksperci. Od 2017 roku milicje IS w Afryce Środkowej zabiły prawie 8 000 chrześcijan.
Prawda jest brutalna: ta przemoc nie jest wypadkiem przy pracy, lecz systemem. Podąża za wyraźnym wzorem: najpierw zastraszenie, potem podporządkowanie, na końcu zniszczenie.
Niemcy muszą się obudzić. Nie wystarczy zakrywać oczy przed rzeczywistością, podczas gdy te same hasła – od dżihadu po kalifat – są już skandowane także w naszych miastach. Kto dziś jeszcze wierzy, że to wszystko nie ma z nami nic wspólnego, jutro przekona się: i tutaj nie ma bezpieczeństwa, chyba że schowa się w cień.
Przeczytaj więcej na barnabasaid.org
+++
Zawiodzeni Niemcami: Polacy wracają do Polski
Po raz pierwszy od ponad 30 lat więcej Polaków wraca z Niemiec do ojczyzny niż odwrotnie. Kuszą wzrostem gospodarczym, smuklejszą administracją i niższymi daninami. […]
Polska gospodarka dogania niemiecką.
Koniec szlaku migracyjnego?
Według zeszłorocznych danych załamał się to, co demografowie i statystycy nazywają „szlakiem migracyjnym”: długotrwałym trendem imigracji z jednego kraju do drugiego. Imigracja z tradycjami, na szlaku, po którym wcześniej już wielu wędrowało.
Od początku lat 80. Niemcy odnotowywały dodatni bilans imigracji z Polski. Tylko krótko, w połowie lat 90., napływ nieco osłabł. Z reguły jednak każdego roku przyjeżdżało do Niemiec kilka dziesiąt tysięcy więcej ludzi z Polski niż odwrotnie. To wydaje się teraz na razie końcem: Federalny Urząd Statystyczny wykazuje saldo minus 11 239 osób za ubiegły rok.
Czytaj więcej na tagesschau.de
+++
Pierwszy kraj UE wprowadza prędkość 150 km/h
W ładną pogodę będzie można w przyszłości jeździć szybciej.
Podczas gdy w Austrii szczególnie FPÖ opowiada się za nowym limitem prędkości na autostradach, Czechy teraz podchodzą do sprawy poważnie. Na odcinku D3 na południu Czech, na 50-kilometrowym fragmencie między Tabor a Budziejowicami, od końca września będzie można jeździć z prędkością 150 km/h. Pierwsze znaki w tej sprawie są już ustawiane.
Czytaj więcej na oe24.at
+++
„Follow the money“ („Śledź pieniądze“) – ekstremiści lewicowi grożą atakami na wille i mieszkania prywatne
Ekstremiści lewicowi już uderzyli i teraz grożą, że celowo zaatakują wille i mieszkania bogatych obywateli. Ochrona państwowa ostrzega przed nową eskalacją.
BERLIN – Ekstremiści lewicowi, według informacji z kręgów bezpieczeństwa, wezwali do ataków na zamożnych obywateli w Niemczech. Pod hasłem „Śledź pieniądze” ogłosili, że w przyszłości zaatakują także dzielnice willowe i prywatne domy. To nowe pole działalności dla tego środowiska: nie tylko firmy, instytucje państwowe czy kolej, ale także osoby prywatne mają stać się celem ataków. Ochrona państwowa mówi o wyraźnej eskalacji i z niepokojem ocenia te groźby.
Już doszło do pierwszego czynu. W berlińskim Grunewaldzie, jednej z najdroższych dzielnic stolicy, nieznani sprawcy podłożyli ogień pod transformator, który zasila tę dzielnicę.
Czytaj więcej na jungefreiheit.de
+++
Jak Niemcy utrudniają swoim obywatelom „ucieczkę z republiki“
Coraz więcej Niemców chce opuścić swoją ojczyznę z powodu rosnących długów i przestarzałego systemu państwowego. Kto jednak sądzi, że każdy obywatel ma wolność, aby spokojnie odejść ze swoim majątkiem, ten się myli.
[…]
Do 2015 roku liczba niemieckich emigrantów utrzymywała się na stałym poziomie około 140 000 rocznie. Od tego czasu liczba obywateli, którzy szukają szczęścia gdzie indziej, prawie podwoiła się, osiągając 270 000 osób.
[…]
Hasło: podatek od wyjazdu: Państwo co prawda w wielu sprawach działa dziś niedbale. Jednak na zwiększoną emigrację ustawodawca zareagował szybko: Jeszcze pod rządami koalicji „Ampel“ wprowadzono – dla wielu mieszkańców zupełnie nieznaną – regulację podatkową, która została podwójnie zaostrzona. Od tego czasu działa z większą siłą.
[…]
Podatek od wyjazdu dotyczy każdej osoby fizycznej, która posiada udziały wynoszące co najmniej jeden procent w GmbH lub innych spółkach kapitałowych. Fundusze inwestycyjne i ETF-y również podlegają temu od początku roku.
[…]
Nawet jeśli emigrant nie sprzeda swoich udziałów, podatek staje się wymagalny. Urząd skarbowy ustala fikcyjny zysk ze sprzedaży, który jest następnie opodatkowany według osobistej stawki podatku dochodowego. Straty związane ze sprzedażą pozostają natomiast bez uwzględnienia. Nawet jeśli spadkobierca mieszka za granicą, przy śmierci spadkodawcy naliczany jest podatek od wyjazdu…
Czytaj dalej na welt.de
+++
WHO chce przyznać sobie nieograniczoną władzę
Światowa Organizacja Zdrowia przekształciła się w całkowicie poniżoną i skorumpowaną organizację, która została przejęta nie tylko przez Billa Gatesa i przemysł farmaceutyczny, ale także przez komunistyczne Chiny. Teraz WHO może w końcu uzyskać to, czego pragnęła: nieograniczoną władzę i kontrolę.
Dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus odwiedza 28 stycznia 2020 roku prezydenta Chin Xi Jinpinga w Pekinie.
1 czerwca 2024 roku 194 państw członkowskich WHO zgodziło się na kompleksowe zmiany Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych WHO. Przyznają one dyrektorowi generalnemu organizacji – obecnie “dr.” Tedrosowi Adhanomowi Ghebreyesusowi, który nie jest lekarzem i najwyraźniej ma w kieszeni Chiny – szerokie uprawnienia do ogłaszania nie tylko rzeczywistych, ale także potencjalnych międzynarodowych kryzysów zdrowotnych.
Frank Gaffney, prezydent Instytutu na rzecz Amerykańskiej Przyszłości, napisał na X tuż przed uchwaleniem umowy:
“Za mniej niż miesiąc zostanie nam pośrednio, jeśli nie bezpośrednio, narzucona światowa władza – dzięki nowej umowie pandemicznej, którą Światowa Organizacja Zdrowia sfinalizowała wczoraj i chce uchwalić oraz wprowadzić w życie w połowie maja – mającej dalekosiężne konsekwencje dla zdrowia publicznego, wolności osobistych i suwerenności narodowej. Jeśli podobało ci się radzenie sobie z kryzysem COVID-19 – w dużej mierze dzięki niekompetencji i złemu zachowaniu WHO oraz podstępnemu wpływowi sprawcy, jakim są Komunistyczna Partia Chin, oraz głównemu beneficjentowi, jakim jest przemysł farmaceutyczny – pokochasz ten nowy porządek świata. Do jego konsekwencji należy: uniwersalne świadectwa zdrowotne, przepisy dotyczące szczepień, obowiązkowa cenzura, transfer technologii, nieograniczone koszty finansowe oraz rozprzestrzenianie wirusów z potencjałem pandemicznym – wszystko to ‘zarządzane’ przez potężnych i nieodpowiedzialnych międzynarodowych biurokratów.”
Czytaj więcej na anonymousnews.org
+++
+++ ZWIERZĘTA +++
Gdynia, Polska: TUTAJ dziki przeszły na wycieczkę po mieście
***

Autor zajmuje się islamem od prawie 30 lat. Ta książka, wydana wreszcie po raz pierwszy w Polsce, pokazuje islam w całej jego nieupiękrzonej rzeczywistości jako egzystencjalne zagrożenie dla wolności i demokracji na świecie. Jeden z czytelników napisał: „Jan Sobiesky – Austriak polskiego pochodzenia, pokazuje nam w swojej nowej książce, jakie niebezpieczeństwo na nas czyha: ´niebezpieczeństwo bycia podbitym przez wyznawców faszystowskiej ideologii o podłożu religijnym, która gardzi ludzką godnością – ISLAM – (a nie ´islamizm´)!´.”Do zamówienia bezpośrednio w wydawnictwie: capitalbook.com.pl/pl/p/Upadek-Europy-Marian-Pilarski/5494
W języku niemieckim ukazała się nowa książka.
Nowa publikacja:
Maria Pilar rozlicza się z „zieloną zarazą”
Do zamówienia bezpośrednio ze strony:
https://www.buchdienst-hohenrain.de/product_info.php?products_id=1887